Rozdział 20
Harry
zatrzasnął za mną drzwi, pociągnął za rękę i lekko pchnął na maskę samochodu.
- Chcę cie… Teraz. Już. Natychmiast. – wymruczał po cichu.
- Ale Harry… jesteśmy w lesie
- To nic.. – mruknął.
Jego ręce znalazły się na moich plecach i rozpięły sukienkę. Nie przejmowaliśmy
się tym, że później będziemy musieli szukać naszych poszczególnych części garderoby
w lesie. W ślady sukienki poszła jego koszulka, a chwilę później mój stanik.
Rozdzieliłam nogi tak by mógł być bliżej. Pragnęłam tego.
Całował tak namiętnie, czule. Rozpięłam jego spodnie. Chwilę później chłopak
był tylko w białych, opiętych bokserkach których równie szybko się pozbyłam.
Tymczasem Harry chwycił w każdą dłoń jedną pierś i delikatnie je
ugniótł i cmoknął każdy już twardy sutek. Mimowolnie westchnęłam z przyjemności
na co Harry tylko zachichotał.
Nie chcąc być mu dłużna zaczęłam całować jego szyję. Chłopak tylko mruczał z
przyjemności, co mnie jednocześnie zadowalało, motywowało oraz strasznie
podniecało. Chwilę później moje usta
były na jego umięśnionym brzuchu. Ręką sięgnęłam jego krocza i zaczęłam masować
jego przyjaciela.
- Daj mi sekundkę – chłopak zostawił mnie samą i zaczął czegoś szukać w
samochodzie, co raczej nie było łatwe w nocy, w lesie. Wyjął małą paczkę z
prezerwatywą. Chłopak szybko założył gumkę i wbił sie w mnie delikatnie przyspieszając
z każdą chwilą. Czułam go więcej i więcej. Mocno się do niego przytuliłam a on
przyciągną mnie jeszcze bliżej do siebie. Jęczałam mu prosto do ucha co go jeszcze bardziej
podniecało. Czułam się jak w niebie. Obydwoje krzyczeliśmy w niebo głosy, a echo
z lasu tylko odbijało nasze głosy. Śmialiśmy się do siebie. Wiedziałam że za
chwilę będę szczytować.
- Harry zaraz dojdę – mruknęłam
- Wiem.
Po chwili chłopak wyszedł ze mnie. Wyrzucił zużytą prezerwatywę i opadł
zmęczony obok mnie na maskę samochodu, która chłodziła nasze rozgrzanie ciała.
- Kocham cię… - Harry złapał mnie z lewą rękę i mocno ją ścisną.
- Je ciebie też.
- Wiesz że jesteś niesamowita.
- Yhym… - mruknęłam, a swój wzrok pokierowałam na gwiaździste niebo, któro było
tak piękne jak niedawne przeżycia. Miałam wielki orgazm.
Powoli słońce zaczęło wschodzić. Harry podniósł się z maski auta
- Trzeba się zbierać
- Już – powiedziałam nie ruszając się nadal z miejsca. Wiedziałam że miał
rację, ale było mi dobrze.
- Tu masz swoje ubrania – mruknął przynosząc mi je po 15 miuntach.
- Harry..?
- Co?
- A gdzie jest mój stanik??
- Nie wiem…
- Nie wiesz? – spytałam podnosząc brwi
- No nie wiem – powiedział i zaczął mnie całować po szyi.
- Ej! Wczoraj ci nie było mało?
- Haha. Mi nigdy nie jest mało…
- Wiesz co? – powiedziałam i szturchnęłam go w ramię na co obydwoje się
zaśmialiśmy.
Po jakimś czasie znaleźliśmy moją bieliznę, ubraliśmy się i wsiedliśmy do auta
Hazzy.
- Wiesz co?
- Hym… - mruknął
- Ciekawa jestem jak to wyglądało.
- Yyy…
- No chodzi mi o to, że patrz. Idziesz sobie ścieżką, w nocy przez las, a tu
nagle samochód, a na nim nastolatki uprawiające seks…
- Nastolatki?
- Nie wiem jak ty, ale ja aż tak stara nie jestem żeby się do nich nie
zaliczać.
- Jasne…
- Mówiłeś coś? – spytałam dobrze znając odpowiedź.
- Nie nic – mruknął.
*oczami Mery*
-
Czekajcie. Bo ja czegoś nie rozumiem… - siedziałam z chłopakami z 1D przy
stole. Nie było tylko Harry’ego.
- Czego nie rozumiesz? – spytał Zayn
- Bo wy tu mieszkacie tak?
- Noo…
- To po co Harry’emu i tobie osobny dom?
- Bo najpierw nie wiedzieliśmy że będziemy razem mieszkać, a po drugie… - zamyślił
się – po to żeby… no po prostu mamy i już
- Aha – mruknęłam
- A ja wam się nie pochwaliłem! – krzyknął Niall
- Co się stało? – Powiedzieli równo Zayn i Louis
- Czym? – spytał Liam
- Ja mam dziewczyne!
- Tak? – mruknęli równo
- Tak. To Mery. – powiedział a wszystkie oczy zwróciły się na mnie.
- Tak, to prawda – uśmiechnęłam się i dostałam buziaka od Niall’a w usta.
- Wow! – powiedział Lou – Gratulacje!
- No właśnie! Gratulacje! – mruknął Zayn
- Powodzenia – mruknął Liam. Tylko on się czegoś domyślał… - Szczerze mówiąc
myślałem że będziesz kiedyś z Harry’m.
”I nie myliłeś się. Będę z Harry’m. Czy
wy wszyscy naprawdę myślicie że Niall mnie interesuje. Jest mi tylko potrzebny
by być bliżej. Jacy wy jesteście żenujący i naiwni”
- Tsaa… - mruknęłam – Ale się myliłeś bo kocham Niall’a. – powiedziałam i
złożyłam na jego ustach krótki pocałunek.
____________________________________________
Czy plan Mery się powiedzie? Czy Niall wreszcie się obudzi? W końcu co zrobi Harry; wybierze 1D czy Julkę? Czy może uda mu się to pogodzić?
Wiem że zepsułam, ale spróbujcie mi wybaczyć - to mój pierwszy +18
Dziękuję za wszystkie komentarze.
8WASZYCHkom = next.
Liczę na pytania do bohaterów.
Kocham Was Julka xx
Świetne jak zawsze !!!! Jesteś mega ;-) Od samego początku nie lubiłam tej mendy Mery ( jakie fajne przezwisko hahahahhah Menda-Mery hahahahahah XD)Szybko pisz nexta bo nie wytrzymam !!! Życzę weny, czasu i chęci :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńSzybko pisz następny
OdpowiedzUsuńhaha Menda Mery , niech się zakocha w Niall'u i niech tworzą szczęśliwą parę . ! proszę niech chociaż to dobrze zrobi . !
OdpowiedzUsuńa co do +18 było wspaniałe , szczerze to tak sie dziwnie przyjemnie poczułam haha .
Ale proszę . niech ta menda bedzie z Niall'em szczęśłiwa , proszę . !
Nati , ale żeś dowaliła Menda . haha nie no ogarnijcie mnie !
Menda Mery !!I jest moc !!!! Heheheheh :-P
UsuńMenda Mery hahaha
Usuńpisz next'a
OdpowiedzUsuńJest świetny , pisz dalej , niech Julka będzie z Harrym , a Merry z Niallem . a tak wgl. pogubiłam się . Julia była z Haroldem w tym rozdziale +18 . ?
OdpowiedzUsuńaaaa Pisz next'a !!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńtwój blog jest cudowny ! ! !
OdpowiedzUsuńi znowu jestem ósma , kurdee ! . Wiec skoro o tmy wspomniałam jutro 21 rozdział ! oł jeaah
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze sie powiedzie <3
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny !!
!Chciałabym cię zachęcić do przeczytania mojego nowego opowiadania. Mam nadzieje, ze wpadniesz, przeczytasz, skomentujesz i zostaniesz na dłużej. To bardzo dla mnie ważna.
Z góry dziękuję <3
me-onedirection-and-my-sister.blogspot.com
Kocham<3 Masz talent!
OdpowiedzUsuńiamabigtrobule.blogspot.com
CUUUDOOOWNYYY !!!
OdpowiedzUsuńZOŁZA MERY -.-'
Nie lubie jej...
ale opowiadanie jak zwykle boskie
Pozdrawiam ~ Jagódka :*