*oczami Julki*
Świadomość że zniszczyłam przyszłość oraz marzenia Harry’ego związane z zespołem, była nie do wytrzymania. Leżałam w sali szpitalnej. Nagle weszli do niej wszyscy oprócz mojego chłopaka i blondyna. Pani pielęgniarka zmierzyła ich wzrokiem ”jak jej coś zrobicie to już was na świecie nie będzie” i wyszła z sali pozostawiając mnie z moimi gośćmi z którymi nie miałam najmiejszej ochoty rozmawiać.
Staliśmy w ciszy i nawzajem się sobie przyglądaliśmy. Nagle zaczęło nas interesować jakie mają buty. Patrzyliśmy w podłogę która była zabłocona od butów.
- A więc… - cisze przerwał Zayn
- Jak się czujesz? – El uratowała chłopaka, bo ten nie wiedział co powiedzieć
- Dobrze – skłamałam. Czułam się podle. Oni może nawet nie zdają sobie sprawy że właśnie zniszczyłam im całą karierę. Jeszcze się mnie pytają jak się czuję, a ja znów kłamie. Ale co miałam zrobić? Jak się zaczęło to trzeba też skończyć – Jest okej. Może niedługo mnie stąd wypuszczą. – mrugnęłam do nich okiem i uśmiechnęłam się od ucha do ucha. Starałam się żeby wyglądało to naturalnie, ale chyba mi nie wyszło.
- Co się stało? – palnął Louis po czym dostał od Marty w głowe. – Ej! To bolało!
- Oczywiście – uśmiechnęła się – Miało boleć – dodała z zadowoleniem. Chłopak tylko spojrzał na nią wzrokiem typu WTF??? i zwrócił się do mnie
- No więc…?
- Nic… - wiedziałam że i tak będę musiała wreszcie to im powiedzieć, ale nie teraz.
- Nie przejmuj się tak… - zaczął Zayn. No właśnie! Przecież on o wszystkim wiedział!!! – Z czasem będzie dobrze…
- Też chciałabym w to wierzyć – westchnęłam
- To kiedy wychodzisz? – Liam szybko zmienił temat, bo chyba jako jedyny zauważył że zaraz będę płakać
- Nie wiem. Zapytaj lekarza…
- Słucham? – odezwał się doktor Zaborski, przynajmniej tak pisało na jego tak zwanym przeze mnie ”szlafroczku”
- Kiedy będę mogła wyjść? – spytałam
- Nie wiem… A jak się pani czuje? – ”pani” haha, myślałam że wybuchnę śmiechem. Chociaż myśl że wyglądam staro nie była taka śmieszna…
- Czuję się świetnie – odrzekłam z entuzjazmem
- No to może pojutrze…
- Dopiero? – westchnęłam
- Tak. To i tak nie wiem czy nie z szybko… - zamyślił się – Musimy jeszcze zrobić pani pewne barania.
- Badania? Coś mi jest?
- To musimy sprawdzić. A państwo - zwrócił się do reszty – proszę o opuszczenie sali. Pacjentka musi odpocząć.
- Cześć!
- Do zobaczenia jutro!
- Papa!
- Trzymaj się kochana! – słyszałam z każdych stron.
Wreszcie zostałam sama. Ich towarzystwo jest przyjemne, ale każdy musi trochę pobyć sam. Zamknęłam oczy i już chciałam iść spać, bo byłam zmęczona i oczy same mi się zamykały, ale…
- No! – westchnął lekarz – No to na badania! Widzę panią za 5 minut w sali 7! – powiedział uradowany i zostawił mnie samą. Myślałam że zaraz mu coś zrobię, przecież ”pacjentka musi odpocząć”!!! Czy on nie rozumie togo co mówi???
*oczami Niall’a*
Szedłem powoli ulicą. Ludzie śmiali się i wygłupiali.
Zazdrościłem im. Każdy ma do kogo się uśmiechać, dla kogo żyć, dla kogo wstawać
rano… oprócz mnie.
Tylko na zdjęciach z fankami które mnie co chwile zaczepiały byłem
uśmiechnięty. A na pytania ”Niall? Czy wszystko w porządku?”, odpowiadałem ”Jest
dobrze. Nie martw się o mnie”
Gdy nagle zobaczyłem coś niesamowitego…
Gdy nagle zobaczyłem coś niesamowitego…
____________________________________________
Co zobaczy Niall? Czy Harry mu kiedyś wybaczy? To w następnych rozdziałach
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze. One są dla mnie na prawdę ważne!
Robimy tak jak wcześniej: 7kom = next
Mam do Was jeszcze jedną prośbę. Chcę zobaczyć ile osób czyta moje wypociny, także jeśli czytasz, to zaznacz to w ankiecie na górze.
Przypominam o zadawaniu pytań bohaterom!!
Bardzo dziękuję za 1569 wyświetleń!!!
Kocham Was Julka xx
No co zobaczy? Pisz ;d
OdpowiedzUsuńWłaśnie pisz ! ;* szybciutko nn ;D
OdpowiedzUsuńpisz szybko , nie moge sie doczekać . ja chce aby Harry wybaczył Horankowi . Co zobaczy Niall ??? szybkoo pisz !
OdpowiedzUsuńYMMM... NAPISZ NEXTA !!! PLOOOOOSEEEEE :* !! Będę czekać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Nat Style :*
A i jeszcze coś... Nominuję cię do The Versatile Blogger ;-)
OdpowiedzUsuńSzczególiki u mnie http://opowiadanie-o-one-direction-natka.blogspot.com/
Pisz , pisz , pisz ! Szybkoo ! ;3
OdpowiedzUsuńyy. nie wiem, ale jak zawsze super. ;D
OdpowiedzUsuńProszę o next :)
OdpowiedzUsuń