Rozdział 23

*następnego dnia*
*wesele*

Siedziałam przy stoliku z Karoliną. Harry gdzieś zniknął. Moja towarzyszka mówiła coś do mnie, ale ja nie za bardzo mogłam się skupić. Ciągle o tym myślałam…
”Dlaczego ja mam takiego pecha? Kuźwa! Dlaczego no? Przecież… grrr… dlaczego?”
- No dlaczego???
- Co dlaczego? – spytała Kar. Chyba powiedziałam coś na głos, a nie miałam takiego zamiaru.
- Nie, nic…
- Mów. – zarządziła
- No bo rodzice nie za bardzo polubili Hazze i nie wiem dlaczego…
- Może się na nim poznali… co?
- O co Ci…?
- Spójrz – wskazała palcem w prawo.
Gdy odwróciłam wzrok zobaczyłam Harry’ego flirtującego z jakąś dziewczyną. Szczerze mówiąc nie wiedziałam kto to. Pewnie ktoś z rodziny Dominiki. Poczułam ukłucie w sercu. W sumie była ładną, szczupłą dziewczyną, o gęstych, czarnych ja smoła włosach. Nie, nie zamierzałam robić sceny…
Jego wzrok odnalazł mój. Chwilę patrzyliśmy sobie w oczy. Chłopak przeprosił swoją koleżankę i ruszył w moją stronę, a ja w jego.

*oczami Harry’ego*

- Czyżbyś kochanie była zazdrosna? – spytałem Julę, gdy do niej podeszłem i delikatnie pogładziłem ją po policzku.
- Ja? Skądże? – udawała zdziwioną
- Na pewno? - spytałem
- Jeśli już o to chodzi kochanie, to ty tu jesteś zazdrosny – uśmiechnęła się cwaniacko
- Ale ja wcale… - już jej nie było. Stałem na środku sali jak głupi pośród tańczących par. Zacząłem się rozglądać. Stała koło stołu z jedzeniem. Ale nie była sama. Koło niej stał wysoki brunet. Widać było że dobrze i m się razem rozmawia. Za dobrze. Podrywał ją a ona się tylko do niego zalotnie uśmiechała. Poczułem wściekłość. Szybko ruszyłem w tamtą stronę i złapałem dziewczynę od tyłu za biodra.
- Kochanie… - zacząłem
- Oh Harry – zaczęła się śmiać, kiedy mi nie było do śmiechu. – Chyba nie jesteś zazdrosny o chłopaka mojej siostry?
- Chłopaka twojej siostry? Nie… oczywiście że nie… - zrobiło mi się strasznie głupio.
- To dobrze – cmoknęła mnie w policzek i ruszyła wraz z ”chłopakiem jej siostry” na parkiet. Była akurat żywa piosenka więc nie przeszkadzało mi to.
Podeszłem do naszego stolika i napiłem się czegoś. Sam nie wiem co to było.
Mijały kolejne piosenki a Jula dalej nie wracała. Teraz zaczynała się wolniejsza. Szybko wstałem i poszedłem na parkiet. Kiedy zobaczyłem nią wtuloną w innego chłopaka poczułem smutek. Wiem, że to tylko taniec, ale byłem zazdrosny. Bo ja ją kocham!
- Hej! – usłyszałem tuż za uchem czyjś głos. – Na kogo tak patrzysz? – spytała się Emilka którą wcześniej poznałem.
- Na moją dziewczyne… tańczy z innym chłopakiem - i pokierowałem ją wzrokiem na tańczącą parę
- Nie jest ciebie warta – usłyszałem w odpowiedzi ”Czyżbym czegoś nie wiedział?”
- Czemu tak uważasz?
- To jest jej ex. Ja myśle że nadal ich coś łączy.
- Chłopak jej siostry to jej ex? – byłem w szoku
- To jest chłopak jej siostry?
- Tak mówiła…
- Mówić se mogła – powiedziała i odeszła. Piosenka właśnie się skończyła i zobaczyłem Julke idącą w moją stronę. Nie miałem ochoty z nią teraz rozmawiać, ale nie będę robić afery na ślubie więc na nią poczekałem.
- Cześć kochanie… - mruknęła i pocałowała mnie w usta. – Wiesz co? Głodna jestem… Coś nie tak?

*oczami Al*

Wstałam około 16.00. Nie wiem dlaczego. niby obudziłam się około 10 ale było mi dobrze w moim łóżku. Miałam tak przeleżeć cały dzień, ale do wstania zmotywował mnie pomysł wyjścia na miasto.
Właśnie robiłam sobie śniadanie, gdy dostała SMSa

Al chcę Cie bardzo przeprosić za wczoraj.
Jest mi strasznie głupio :/
Masz ochotę się spotkać??
Nialxx

Od razu zachciało mi się żyć i odpisałam:

Tak, mam ochotę.
Wpadnij do mnie :)
Alxx

Ok. Będę za 10 minut :*

Natychmiastowa panika. JAK JA WYGLĄDAM!?

Szybko pobiegłam na górę i nałożyłam sobie lekki makijaż. Nałożyłam "coś specjalnego" i poszłam na dół otworzyć drzwi.
- Wow! Wyglądasz.... - zaczął Niall, a ja oblałam się rumieńcem bo wzięłam oczywiście "przez przypadek" nie tą, za krótką spódnicę.
- O sory! Ja idę sie przebrać bo...
- Nie... wyglądasz seksi.... - zamieszał się - znaczy.... - dodał czerwony jak burak - yyy...
- Spoko, Niall nic się nie stało - powiedziałam i cmoknęłam go w policzek, sama nie wiem dlaczego, a na to chłopak jeszcze bardziej zrobił się czerwony, jeśli to wgl było możliwe ^^

*myśli Al i Niall'a*
(takie same)

"Ja pierdziele! Co za wpadka! ://..........."

____________________________________________________

Czy Harry powie Julce co powiedziała mu Emilka? Czy dziewczynie uda się przekonać rodziców do Harry'ego? Jak wypadnie spotkanie Al i Niall'a?

Chce Was bardzo zachęcić do czytania mojego drugiego bloga One Wa Or Another który niedawno założyłam.
Chcę podziękować za wszystkie komentarze i powiedzieć że to taka niespodzianka, bo nie miałam dodawać rozdziału jak nie będzie odpowiedniej liczby komentarzy, ale jutro do szkoły itd. więc proszę.
9WASZTCHkom = nextI rozdział na pewno nie pojawi się wcześniej!!!
Bardzo proszę o pytania do bohaterów, byłabym szczęśliwa. :)

Kocham Was Julkaxx